Jaka maska na dziś? Recenzja „Persony” Ingmara Bergmana

„Kim jesteś? Kim jestem? Jaką rolę gramy? Ja to ja. Ty to ty. Jaka maska na dziś? Milczenie nie złote. Mówienie nie pomaga. Autentyczność. Prawda. Kłamstwo. Nic”. Tak to sobie zapisałam po obejrzeniu. Czy ma to sens? Dla mnie tak. Teraz spróbuję trochę rozwinąć i uporządkować. Na początek krótki opis. Podczas wystawiania sztuki aktorka Elisabeth…

Miłość zaklęta w zapachu. Recenzja filmu „Pięć diabłów”

„Zależało mi, żeby widzowie poczuli się tak, jakby znaleźli się pod działaniem jakiegoś zaklęcia albo uroku”. Słowa reżyserki „Pięciu diabłów”, Léi Mysius, najtrafniej oddają ducha filmu. Bo tak właśnie się dzieje – wraz z pierwszymi kadrami i towarzyszącej im hipnotyzującej ścieżce dźwiękowej, przenosimy się do magicznego świata zmysłów i tajemnic. Niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki….

W drogę. I nic już nie będzie jak dawniej. Nic już nie będzie… Thelma i Louise

Film już trochę stary, odrobinę przykurzony, a może nawet nieco zapomniany. Jednak niestety (!) nadal bardzo aktualny – „Thelma i Louise” Ridleya Scotta (tak tego pana od „Łowcy Androidów” i „Obcego”). Niestety, bo od jego powstania minęło już sporo czasu (film z 1991 roku), a w temacie postrzegania kobiet, przypisywania im określonych ról i respektowania…

W kalejdoskopie emocji. Nic nie jest tylko czarne albo białe. Trzy billboardy za Ebbing, Missouri. Recenzja

Nie często mamy możliwość takie filmy oglądać w kinach. Nie często takie filmy powstają. Takie, czyli wybitne. Dzięki którym seans staje się dogłębnym, złożonym doświadczeniem. Dzięki którym, razem z bohaterami, przeżywamy mnogość różnorodnych emocji. Gdy podczas seansu wiele różnych myśli, czasem sprzecznych, kłębi się w naszych głowach. Gdy każdą scenę odczuwamy niemalże do szpiku kości….

Stranger Things 3. Zabawa trwa dalej

”Stranger Things” – jeden z ulubionych seriali – chociaż przyznaję – sama nie do końca wiem dlaczego. Przede wszystkim chyba ze względu na doskonałą rozrywkę, od której nie można się oderwać i odkleić oczu od ekranu. Myślę, że właśnie za to najbardziej. Bo o to w ”Stranger Things” przecież chodzi – o świetną zabawę. 3…